Do stworzenia tego tekstu zainspirowały mnie dzisiejsze imieniny Agaty, mojej imienniczki. Agatha Christie, nazywana Królową Zbrodni jest znana na całym świecie dzięki swoim powieściom kryminalnym.

Kto interesuje się biografią pisarki zapewne słyszał, że (w 1926 roku) przechodziła trudne chwile po śmierci matki i zdradzie męża. Zniknęła wtedy na kilka dni, a prasa krajowa spekulowała na temat miejsca jego pobytu…
Pisarkę znaleziono po kilku dniach w hotelu z oznakami utraty pamięci, gdyż nie rozpoznawała ani męża, ani siebie.
Brytyjski lekarz Andrew Norman mówił o dysocjacyjnym zaburzeniu fugowym, w którym człowiek próbuje uciec od czegoś, co wywołuje lęk, do tego stopnia, że doznaje amnezji, a nawet zapomina o własnej tożsamości. Przez pewien czas autorka leczyła się psychiatrycznie, a w lutym 1927 roku wyjechała na Wyspy Kanaryjskie z córką Rosalindą i sekretarzem Carlo.
Pisarka dotarła do Puerto de la Cruz i zatrzymała się w starym hotelu Taoro, miejscu zakwaterowania europejskiej socjety XX wieku podróżującej na Teneryfę. Dziś budynek znajduje się na terenie obecnego Taoro Park.
Puerto d ela Cruz dostarczyło Agacie Christie inspiracji do napisania rozdziału “Człowiek z morza” w książce „Tajemniczy pan Quin” (1930). W tym rozdziale pisarka czyni liczne odniesienia do Paseo de los Cipreses, ulicy, która wiele lat później otrzyma jej imię. O tym trochę niżej…
Jako ciekawostkę, podzielę się czymś, o czym przeczytałam na tym blogu Pasja Pisania.

Na początku 1927 roku, po komplikacjach ze słynnym zaginięciem i po bardzo bolesnym rozwodzie, Agatha Christie wyjechała na Wyspy Kanaryjskie, aby odpocząć i dokończyć pisanie „Zagadki Błękitnego Ekspresu”. Andrew Wilson w powieści „Inny rodzaj zła” przedstawia ten trudny okres w życiu pisarki – ale każe jej przy okazji prowadzić śledztwo. Andrew Wilson bohaterką i narratorką swoich powieści uczynił Agathę Christie.

Jednak nie jest to proste „zapożyczenie” postaci. Ten brytyjski pisarz i dziennikarz zaproponował coś bardzo oryginalnego. Kolejne powieści wpisuje w jej biografię. I tak w Innym rodzaju zła odwołuje się do trudnego momentu w życiu Christie. W 1927 roku, chcąc odpocząć po bolesnych doświadczeniach związanych z zaginięciem i rozwodem, wyjechała ona na Wyspy Kanaryjskie w towarzystwie córki i przyjaciółki. Pracowała wtedy nad powieścią Zagadka Błękitnego Ekspresu.

Innym rodzaju zła Agatha Christie trafia na Teneryfę jako tajna agentka, aby pomóc wyjaśnić okoliczności makabrycznej zbrodni. Ciało pewnego młodego człowieka znaleziono w jednej z jaskiń. Czy cała sprawa ma podłoże okultystyczne? I co się stanie, gdy zginie kolejna osoba? To wyjątkowo pracowite „wakacje”!

[…] Po więcej odsyłam do bloga Pasja Pisania.

Od 2007 roku co dwa lata w Puerto de la Cruz odbywa się Międzynarodowy Festiwal Agathy Christie, upamiętniający wizytę pisarki w tym mieście. Biorą w nim udział brytyjscy i hiszpańscy pisarze, którzy specjalizują się w twórczości Królowej Zbrodni i kryminałach. Fajna impreza dla miłośników literatury, zwłaszcza Agathy.

Tutaj możesz się zapoznać z oficjalną stroną internetową festiwalu.

Pobyt Agathy na Teneryfie odcisnął swoje piętno na Puerto de la Cruz. To właśnie na jej cześć jedna z uliczek została nazwana jej imieniem. Potocznie nazywa się ją Paseo de los Cipreses, ze względu na dużą liczbę cyprysów dookoła. Puerto de la Cruz było pierwszym miastem na świecie, które przyznało ulicę Agacie Christie.

Agatha Christie


Obecnie znajdują się tam schody, pomalowane na jaskrawe kolory imitujące grzbiety książek i na każdym schodku umieszczono tytuły powieści i opowiadań Agathy Christie. Jest to kolorowa trasa, którą otaczają krzewy i kwiaty, idealne do fotografowania. Ja zorientowałam się, gdzie jestem podążając zupełnie nieświadoma tymi schodami w dół. Widząc jak wszyscy dookoła się tam fotografują obróciłam się i dopiero wtedy dostrzegłam gdzie jestem.

Poniżej zobacz moją instagramową galerię zdjęć z tego miejsca.

Jeśli moje teksty blogowe i posty podobają Ci się lub znajdujesz w nich przydatne informacje, będę szczęśliwa, jeśli zaprosisz mnie na wirtualną kawę, która pomoże mi w dalszym prowadzeniu i finansowaniu bloga, i zdecydowanie doda energii, aby znów coś napisać. Postaw mi kawę na buycoffee.to

Sprawdź też, bo warto 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *