Zajawka ma w skrócie opisać, o czym będzie tym razem, ale to jest ciężkie zadanie. Będzie o wielu kwestiach. Lockdown we Francji, krótkie wakacje w Kraju Basków, stare znajomości, Halloweenowe wygłupy i o tym, że świat jest mały, a lockdown bez sensu. Acha, i jeszcze co nie co o języku baskijskim, który jest bardzo osobliwy.
Biarritz – miasto w Kraju Basków, czyli surferzy, ocean i piękna pogoda
W piątek 16 października mija dokładnie miesiąc od mojego przyjazdu do Francji. Wybieram się też po raz pierwszy do Biarritz. Tak, tak, tego burżujskiego, snobistycznego Biarritz;) A jak było naprawdę???;)