Kiedy pracowałam w Clifton College udało mi się zorganizować ze znajomymi z Francji fajny wypad końcem wakacji 2016 roku. Przyszła nam wtedy do głowy Walia na długi weekend sierpniowy.
Podążając śladem wspomnień ‘Fejsbukowych’ dziś wyświetliły mi się te piękne walijskie klify. Zdarzyło mi się mieszkać w stolicy Walii, Cardiff przez 6 miesięcy. Wcześniej poznałam to miasto kiedy mieszkałam w Bristolu, bo stamtąd to już tylko godzina jazdy, więc kilka razy zrobiłam sobie wycieczkę, aby pozwiedzać miasto i spotkać się ze znajomymi;) Z praktycznych info dodam, że bardzo łatwo przedostać się do Cardiff z Bristolu niskobudżetowym Megabusem za ok. 3-5 funtów.
Zanim poznałam Walię lepiej , spędziłam tam objazdowy długi weekend. Potem splotem różnych okoliczności, dane mi było zamieszkać w jej stolicy, Cardiff…
Samo miasto jest całkiem niebrzydkie i jest doskonałym punktem wypadowym, aby pozwiedzać Walię, która jest naprawdę urocza. W niedalekiej odległości od Cardiff można zobaczyć takie cuda jak Cearphilly Castle, czyli Zamek Caerphilly – normański zamek położony w mieście Caerphilly w południowej Walii. Jest największym zamkiem w Walii i drugim co do wielkości w Wielkiej Brytanii. Zamek zajmuje obszar 12 ha i otoczony jest sztucznym jeziorem. Najlepiej dostać się do niego pociągiem z Cardiff.
Linia brzegowa Walii jest przepiękna, a środek lądu jest w większości pagórkowaty i górzysty. Fakt, pogoda nie przypomina tej na riwierze włoskiej czy francuskiej, a kolor morza jest raczej błotnisty, aniżeli turkusowy, ale to – akurat w takim miejscu jak to na zdjęciu – ma swój urok. Zdecydowanie wolę takie dramatyczne urwiska, niż płaską plażę z milionem parasolek.
Southerndown Beach, znana z serialu sci-fi Dr Who
Polecam Walię, jeśli będziecie w pobliżu i załapiecie się akurat te 5 dni słońca w roku;) Niestety, pogoda w Walii bardzo często się zmienia i najczęściej spotkać tu można chmury, siąpiący deszcz lub wiatr. Albo wszystko razem. No i bądźcie czujni – Walia jest dwujęzyczna, a język walijski to jest dopiero kosmos!
Walię, pomimo że jest częścią Wielkiej Brytanii, odbieram inaczej. W moim odczuciu, potwierdzonym jeszcze przez inne osoby, ludzie są inni, bardziej serdeczni i otwarci. Nie ma tu typowej angielskiej arystokracji, więc też różnice społeczne nie są tak bardzo widoczne. Cardiff jest bardzo multi-kulti, czyli jak każde większe miasto w Wielkiej Brytanii wyróżnia się mieszanką kulturową, rasową i etniczną.
Więcej o Cardiff przeczytasz TU.
jeśli uznasz ten tekst za wartościowy.TABLICA OGŁOSZEŃ
Zapraszam do śledzenia fanpage’a Nigdy za późno na Facebooku
Jeśli interesuje Cię, jak tanio podróżować w każdym wieku i mieć z tego frajdę – polecam Ci mojego e-booka, o którym więcej dowiesz się w zakładce SKLEP .
Dowiedz się też, jak pracować online.
Aby poznać szczegóły dotyczące nauki języka angielskiego ze mną – kliknij na lekcje online
.