Jeśli na co dzień lub podczas podróży korzystasz z przynajmniej jednej innej waluty, niż Twoja własna lub robisz przelewy zagraniczne – czytaj dalej 🙂
Najpierw Revolut. Używam tej karty od kilku lat i nie wyobrażam już sobie bez niej życia, odkąd mieszkam poza Polską.
Pamiętam jeszcze te czasy, kiedy jadąc do Azji, trzeba było mieć przy sobie plik dolarów, a potem je wymieniać w miejscowych kantorach. Można też było skorzystać z karty bankomatowej polskiego banku po to, aby po powrocie do Polski odkryć nieprzyjemną niespodziankę w postaci doliczonej prowizji w wysokości 70 zł za skorzystanie z bankomatu w Chiang Mai.

Na szczęście te czasy już mam za sobą i wszelkie płatności czy transakcje w bankomacie załatwiam kartą Revolut. Jest to też moje zewnętrzne konto bankowe.

Jakie korzyści daje Revolut?

  • wygodny dostęp do wielu darmowych kont walutowych i kantor w kieszeni, dosłownie.
  • jedna karta podpięta do aplikacji w telefonie, obsługująca kilkadziesiąt walut, z bardzo niskimi kursami i bez dodatkowych opłat.
  • błyskawiczne przelewy bez opłat (chociaż teraz po zmianie IBANu na litewski może być z tym różnie)
  • brak prowizji i tzw. spreadów bankowych.
  • wypłaty z bankomatów na całym świecie (darmowe w określonych limitach)
  • przelewy zagraniczne z ponad 30 subkont (również do określonych limitów).
  • wygoda i bezpieczeństwo transakcji.
  • dostęp do chat’u z konsultantem.

Ja używam wersji podstawowej, ale za dodatkową opłatą można wykupić dostęp do wyższych funkcji, typu Vip czy złota karta. Na ten moment wystarczy mi basic:)

Niestety, ostatnio Revolut boryka się z problemami technicznymi w samej apce, często strona się zawiesza lub powoli ładuje. Związane to jest zapewne ze zmianami numerów kont na IBAN litewski. Opinie o samym Revolucie też się pogorszyły.

UPDATE: Kilka tygodni temu pojawił się wreszcie IBAN polski. Zatem przelewy w złotówkach bez opłat ponownie są możliwe.

Zauważyłam też, że coraz więcej bankomatów pobiera prowizje od transakcji, więc runął mit o bezpłatnej wypłacie gotówki. Wysokość prowizji różni się też w różnych bankach. Np. w Hiszpanii kwoty te wahają się miedzy €1.5 (polecam bank Cajamar) a €7.00! (np. w Santander). Zatem najlepiej wypłacać od razu jednorazowo większą kwotę, jeśli planujesz płatności inne niż kartą.

Jeśli skorzystasz z mojego linku polecającego, otrzymasz kartę bez dodatkowych opłat. Załóż Revoluta TUTAJ

UPDATE: Niestety, doszły mnie słuchy, że Revolut zakończył ten stały program partnerski (polecający) i obecnie wrzuca go tylko ‘sezonowo’ na określony miesiąc lub wycinek czasowy.

A co z przelewami, jeśli takowe musimy wykonać? Jeśli chcesz dokonywać przelewu dla innego użytkownika Revoluta, nie zapłacisz nic i przelew przechodzi natychmiastowo. Z Revoluta możesz robić też przelewy bez opłat w ramach tej samej waluty na rachunki bankowe w innych bankach.

Jeśli chcesz dokonać takich płatności pomiędzy dwoma rachunkami, w różnych krajach, na pewno sprawdzi się WISE. Korzystałam z niego kiedy robiłam przelewy z UK do Polski i faktycznie opłaty były symboliczne.

Jak się okazuje, przelewy bankowe kosztują sporo. Zdecydowanie bardziej opłaca się korzystać z platformy Wise, (dawniej Transfer Wise) jako tańszej i szybszej alternatywy dla przelewów zagranicznych.

Jakie są korzyści Wise?

  • Niskie koszty
  • Bezpłatne przelewy do kwoty 500 EUR (jeśli skorzystasz z mojego linku)
  • Krótki czas realizacji przelewu
  • Przejrzystość opłat
  • Gwarancja bezpieczeństwa
  • Prosta obsługa
  • Wybór języka z listy rozwijanej
  • Program afiliacyjny: polecasz – zarabiasz 

Jeśli chcesz robić przelewy zagraniczne oraz interesuje Cię założenie konta na platformie, kliknij w przelewy WISE. I już:) 

przelewy zagraniczne

Tablica ogłoszeń

WordPress › Błąd