Jeśli masz stare, niepotrzebne listwy lub deski, możesz im dać drugie życie.
Kiedy pokazałam je znajomym wszyscy pytali: „Ty to namalowałas?” NIE! Ja nie umiem malować. Potrafię zamalować (mebel), lub ewentualnie coś zmalować, ale malować konkretnych wzorów -nie.
Natomiast bawię sie decoupage’m i oto jest tego efekt.
Metoda czasem nazywa się ‚serwetkową’ bo stosuje się tutaj print, który jest na serwetkach.
Możesz podejrzeć inne moje robótki na Fb klikając na Second life of things.