Wpadłam na pomysł, aby przedstawić kilka tytułów książek i filmów, które stały sie lub mogą stanowić inspirację przy wyborze destynacji wakacyjnych, urlopowych lub włóczęgowych. Czasem były to po prostu filmy, przy których człowiek wzdychał i myślał sobie: „A może by tak kiedyś…”. We wszystkich opisanych niżej przykładach udało mi się te konkretne miejsca zobaczyć lub przynajmniej być bardzo blisko, w tzw. klimacie konkretnej opowieści. Zatem, po kolei…
Skok z deszczu pod rynnę czyli Święta w Cardiff
Po wyjeździe z Porto przyszedł czas na… Cardiff. Wiem, wiem… Nie jest to najlepsza zmiana, jeśli mamy na myśli piekną, słoneczną i ciepłą Portugalię, która…
Kolejna rocznica, czyli czy to szaleństwo kiedyś się skończy?
Kolejna rocznica, czyli jak wyglądał mój kalendarz od 4 września 2018:)
Święty Graal czyli nie samym festiwalem Glastonbury stoi
Jeśli na głównej ulicy miasteczka chciałbyś spotkać kogoś przebranego za czarnoksiężnika i będzie to zupełnie normalne lub zetknąć się z największym skupiskiem akcesoriów o tematyce ezoterycznej na powierzchni metra kwadratowego – przeczytaj o magicznym miejscu w zachodniej Anglii. Dojazd tam jest łatwy, a wrażenia niezapomniane:)
Super hosts, czyli couchsurfingowe przyjaźnie
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i podróży. A co to ma wspólnego z couchsurfingiem? Oj, bardzo wiele…
Co to jest LGBT i gdzie tak naprawdę mamy mentalny „trzeci świat”?
Co to jest LGBTQ i dlaczego Polska to dla mnie wciąż dziki kraj, którego się wstydzę. UWAGA-ze względu na niecenzuralne słownictwo (cytaty!) ten wpis jest tylko dla osób PEŁNOLETNICH:)